"W pracy różnie bywa, raz jest ciężko, raz mniej ciężko... Dzisiaj w naszym teamie powitaliśmy nowego pracownika - miły, sympatyczny i pracowity. W pracy czas mija mi bardzo szybko - wykonujemy przeróżne zadania, m.in. przygotowujemy sadzonki, obsadzamy i pielęgnujemy rabaty w parku, formujemy nasadzenia. Tak minęły mi już dwa tygodnie w Stephen's Green. Dzisiaj po pracy wybrałam się razem z Giulią (córką moich hostów) na zwiedzanie Dublina. Giulia zabrała mnie w jedno z bardziej charakterystycznych miejsc w Dublinie - Storehouse Guinness'a. Muzeum Guinness'a okazało się być bardzo ciekawym miejscem do zwiedzania.W czasie wycieczki zwiedzający mają okazję poznać historię powstawania napoju regionalnego. Miłą atrakcją po zwiedzaniu jest taras widokowy na ostatnim piętrze budynku - stąd możemy podziwiać przepiękną panoramę Dublina. Muzeum jest w pełni interaktywne i zabiera nas w podróż w czasie - zaczynamy od oglądania staroci, a kończymy oglądając multimedialny pokaz. Mój dzień zaliczam do udanych." (ał)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz