Wycieczka do Cordoby

Weekendy to miły czas gdy możemy jeszcze lepiej poznać kraj, do którego przyjechaliśmy. Dzisiaj wybraliśmy się do Cordoby, położonej na południu Hiszpanii nad rzeką Gwadalkiwir. Cordoba to miasto z bogatą historią, niezwykłe jest to, że wieki temu zetknęły się tutaj trzy kultury (islamska, chrześcijańska i żydowska), które potrafiły żyć według wyznawanych wartości zachowując pokój oraz tolerancję... i to właśnie dzięki tolerancji rozwijały się tutaj kultura i sztuka. Miasto oferuje wiele zabytków pochodzących z różnych epok, na uwagę zasługuje starówka, która należy do jednej z największych w Europie, w całości wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Calleja de las Flores, urokliwej uliczki ozdobionej pięknymi kwiatami.

Następnie przespacerowaliśmy się równie uroczymi uliczkami Cordoby, kierując się do Wielkiego Meczetu 'La Mezquita'. Zafascynował nas prawdziwy gąszcz kolumn - 800 kolumn! - widok niesamowity, baśniowy.

Dzień w Cordobie upłynął nam bardzo szybko - z pewnością zwiedzania wystarczyłoby na kilka dni :-) Zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do Sewilli.

(jj)

Geodezja okiem Olgi

Zanim przedstawimy relację Olgi, kila słów tytułem wstępu. Pierwszy prawie tydzień za nami - każdy z uczniów odnalazł się i zadomowił w firmach. Rodziny goszczące rozpieszczają naszą młodzież hiszpańskimi smakołykami, życie płynie sielsko i anielsko. Od dwóch dni Sewilla rozgrzewa nas i to bardzo ;-) nawet o godzinie 23 jest ponad 30 stopni. Jutro jedziemy na wycieczkę do Cordoby, mamy cichą nadzieję, że pogoda będzie dla nas łaskawsza ;-) Nie zanudzając, zapraszamy do relacji Olgi.
"Pierwszy tydzień dobiegł końca. Naszym dzisiejszym zadaniem na praktykach było wykonanie pomiarów charakterystycznych punktów na terenie parku 'El Parque de los Príncipes' oraz przedstawienie ich na szkicu. Było bardzo gorąco, ale pracę wykonaliśmy sprawnie. Po powrocie do domu nasza host rodzinka zaproponowała nam wyjście na basen. Spędziliśmy tam resztę dnia, ładując baterie na sobotę. Przed nami wycieczka do Cordoby." (O.F.)

Pracowity dzień Oli M. i Natalii T.

"Ten dzień był dość pracowity u nas w ogrodzie. Pracuję z Rachel i Antonio, z którymi wspaniale się dogaduję. Pracujemy głównie przy prywatnych domach z ogrodami, a do naszych obowiązków należy pielęgnacja oraz porządki w ogrodzie, np. kosimy trawę, przycinamy krzewy, usuwamy suche liście, opryskujemy i nawozimy rośliny. Lunch jest doskonałym momentem na lepsze poznanie się z kolegami z pracy - wychodzimy zazwyczaj ok 10.00 :-) To już czwarty dzień praktyk, a czas upływa szybko i miło. W domu zawsze czeka na nas pyszny obiad :-) Dzisiaj po południu byłyśmy na pierwszym spotkaniu ewaluacyjnym, ale o tym opowie Natalia, z którą mieszkam." (O.M)

"W pracy dzień minął bardzo szybko, na praktykach jestem z Adą. Dzisiaj naszym zadaniem był rozładunek dostawy roślin oraz przyklejenie cen. Nie poprzestałyśmy na tym, kolejnym zadaniem było przygotowanie rozsady bukszpanu. Po południu spotkaliśmy się z panią Anią - naszą koordynatorką tutaj w Hiszpanii. Podczas spotkania omówiliśmy nasze dotychczasowe spostrzeżenia dotyczące praktyk oraz mieszkania w rodzinach hiszpańskich - wszyscy z mojej grupy zgodnie stwierdziliśmy, że codziennie próbujemy nowych specjałów kuchni hiszpańskiej oraz doskonalimy znajomość tego języka. Po spotkaniu wybrałam się z koleżankami na krótki spacer po mieście" (N.T)