wtorek, 18 września 2018

Dublin okiem Julki - Dzień 23

Jak wiecie, nie samą pracą człowiek w Dublinie żyje. Dzisiaj mamy trochę inny post, ukazujący to miasto widziane oczyma naszej przyszłej geodetki - Julki Cz. Oto jej spojrzenie na Dublin.
"Dzisiejszy dzień zaczął się nieco deszczowo lecz po chwili wyszło słońce, pogoda jest tu bardzo zmienna. Oczywiście nie ominęły nas ... Dublin to bardzo zakorkowane miasto. Po pracy najczęściej wychodzę z koleżankami "na miasto". Spacerując ulicami Dublina można natrafić na wielu ciekawych ludzi, idąc chodnikiem słyszę wiele różnych języków. Każdy przechodzeń jest inny, zaskakujący. Będąc na mieście nie mogłybyśmy nie skorzystać z okazji i nie pójść do "maka" lub "Burgerkinga". To taka nasza, niemalże tradycja😃 Dni płyną tu bardzo szybko, aż trudno uwierzyć, że to już końcówka."(jc)











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz