Poniedziałek należał do budowlańców - dzisiaj relacjonuje Weronika
"Hejka, wracamy do nas budowlańców - designer-ów. Poniedziałek rozpoczęliśmy bardzo wcześnie, budzikiem o 5 rano gdyż przed siódmą mieliśmy autobus. Pierwszy dzień w nowej pracy - czyli kolejna część naszego zadania więc nie wypada się spóźnić, niestety nie udało się. O tej godzinie miasto jest strasznie zakorkowane bo wszyscy śpieszą się do pracy. Podzieleni na dwie grupy (Marceli & Ewelina i Martyna & Weronika) dostaliśmy adresy na obszary dwóch placów budowy, ale niestety okazało się, że mapy które dostaliśmy od Maru są takie same i wszyscy spotkaliśmy się w tym samym miejscu. Czekał tam na nas supervisor Chris. Mówił z wyraźnym irlandzkim akcentem i czasami mieliśmy problem ze zrozumieniem tego co chce nam przekazać, ale na szczęście okazał się wyrozumiały, cierpliwy i miły. Widzieliśmy profesjonalne plany prac remontowych i przyzwyczajaliśmy się do nazw sprzętów budowlanych w języku angielskim. Plac budowy - dom mieszkalny położony był przy wybrzeżu i po pracy udaliśmy się na spacer po plaży."
Nowy Manolo Blahnik wersja Under Construction
Selfie time!
Who's that ?
Got ya!
Under construction
Our team!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz