wtorek, 4 maja 2021

Aleksandra i Sewilla - to się musi udać

Dzień zaczęłam od śniadania o 7. Macarena zrobiła nam przepyszny chleb w jajku.



 Metrem udałam się w miejsce praktyk gdzie przy słonecznej pogodzie pielęgnowalam ogród przy bloku. 





Po południu razem z moimi współlokatorkami przeszłyśmy się na spacer po parku Parque de Los Principes. Ola



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz