Spacerkiem po Sewilli

To już ostatni poniedziałek w Sewilli. Praktyki zawodowe trwają w najlepsze, codziennie uczymy się czegoś nowego i odkrywamy nowe zakątki miasta. Dzisiaj część grupy udała się do Areny walk byków w Sewilli (Plaza se Toros de la Real Maestranza de Caballeria de Sevilla) - jest to najstarsza arena w Hiszpanii. Zwiedziłam to miejsce trochę z ciekawości. Nigdy, ale przenigdy nie poszłabym na corridę - jest to dla mnie wątpliwy rodzaj rozrywki, który trudno nazwać wg mnie rozrywką zwłaszcza, gdy cierpią zwierzęta. Miejsce samo w sobie jest ciekawe, możemy poznać historię corridy, obejrzeć bogato zdobione stroje torreadorów oraz wejść na arenę ...
Wieczorem wybraliśmy się na spacer po starym mieście. Oj trudno będzie wracać do Chełma, zwłaszcza, że temperatura podobno nie zachęca ... U nas nadal 30 stopni! (jj)