środa, 8 września 2021

Póvoa de Varzim - pierwsze wrażenia

W dzisiejszym blogu ,napisze wam jak minął mi trzeci dzień w Portugalii. Po spotkaniu roboczym geodetów miałam dzień wolny. Od razu po śniadaniu ,miałam zamiar udać się na rolki ,niestety pogoda zepsuła mi plany , za to miło spędziliśmy te dwie deszczowe godziny grając w kalambury. O godzinie 12 udaliśmy się na obiad do pobliskiej restauracji . 

A skoro wyszło słoneczko to czas na plażowanie ,ocean fale to jest to czego teraz potrzebujemy .  Skoro ,że fale są tutaj niebezpieczne i nie było z nami nauczycieli nie mogłyśmy sobie pozwolić na kąpiel ,ale chyba nikt nam nie zabronił stać na brzegu plaży ,gdzie zawsze trochę wody wpadnie i uda się chociaż pomoczyć nóżki .  Wieczorem  poszłam pojeździć na rolkach .I tak miną mi o to dzień . Oczywiście sesja zdjęciowa musiała być ,dlatego przesyłam wam krótki filmik .Pozdrawiamy 😍😘 Julita W.

Na naszym Faceboooku wrzuciłam Wam filmik z Póvoa 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz